Kowboje i Obcy na Intel Extreme Masters 2016

Przez trzy dni e-sportowego festiwalu w Katowicach byliśmy dla was w IEM Expo, gdzie na charakterystycznym czarno-zielonym stoisku mogliście przetestować najnowsze laptopy marki Alienware, tocząc zażarte pojedynki z największymi kowbojami polskiego gamingu. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy nas odwiedzili. Sądząc po tłumach oblegających naszych nieustraszonych szeryfów, Ziemniaka i Seto, było warto! Dla was, ale i dla tych, którzy z różnych powodów nie dotarli do Spodka, przygotowaliśmy relację foto-wideo, dokumentującą co właściwie działo się w naszej strefie. Zapraszamy!

KOMPUTERY

Najważniejsi bohaterowie weekendu. Przez trzy dni Intel Extreme Masters maltretowaliście 31 laptopów Dell Alienware 17 w następującej specyfikacji: procesor Intel Core i7 6700HQ, grafika Nvidia GeForce GTX 970M, pamięć 8GB RAM, dysk twardy 1TB. Do tego matryca 17,3” oraz system operacyjny Windows 10. To „maltretowanie” bierzemy oczywiście w cudzysłów, bo przecież Obcy są doskonale przygotowani do znoszenia growych obciążeń. Gdyby ktoś z was chciał dowiedzieć się więcej o naszym sprzęcie lub nie może powstrzymać się od zakupu, serdecznie zapraszamy na stronę naszych przyjaciół z Komputronika.

laptop-alienware-17-polaris-01Na takich maszynach graliście.

PROWADZĄCY

Było ich dwóch, każdy to dobry duch. Naszego stoiska, oczywiście. Pierwsze skrzypce grał Ziemniak (a.k.a. Kartofel), którego było pełno dosłownie wszędzie. Zagajał, animował, zapraszał, zachęcał, zagadywał, słowem napędzał wszystko co działo się dookoła. Gdybyście chcieli dołączyć do jego fanów, jeszcze zanim stanie się popularniejszy od PewDiePie, zapraszamy do dokonania „Ziemniakizacji”.

zdjęcie-ZiemniakZiemniak w swoim żywiole – tłumaczy zasady gry w Sapera Battlefronta.

Dzielnym wsparciem dla naszej Pyry był nie kto inny, tylko Seto. Tego specjalisty od gier wszelkich nie trzeba przedstawiać fanom YouTube’a. My szczególnie polecamy jego najnowszą serię demonstrującą Dying Light: The Following. Seta znajdziecie tutaj, a my dziękujemy chłopakom za trzy dni naprawdę świetnej roboty!

GOŚCIE

Mieliśmy ich całe mnóstwo – jeden ciekawszy od drugiego. Pierwszego dnia odwiedził nas mocny skład drużyny Techland: Maciej Żmuda-Adamski, Michał Rudnicki i Kamil Krupiński. Panowie opowiadali arcyciekawe rzeczy na temat tworzenia Dying Light i dodatku The Following, który zebrał świetne recenzje na całym świecie. Opowiedzieli o roli, jaką w tym procesie odegrały komputery Alienware, rozdawali zombiastyczne gadżety i łoili niczego nieświadomych fanów w DL. Na to ostatnie nic nie poradzimy, natomiast jeśli chodzi o pigułkę wiedzy na temat powstawania najlepszej gry o zombi, w najbliższym czasie wrócimy do tego tematu na naszym blogu. A dociekliwych i niecierpliwych zapraszamy już teraz do obejrzenia panelu dyskusyjnego z twórcami Dying Light: The Following.

zdjęcie-TechlandTechland na naszej scenie – zaraz będą zombi!

Na stoisko Alienware chętnie wpadali także YouTuberzy. Już pierwszego dnia wśród kosmitów pojawił się sam Stuart Kluz-Burton, czyli Stuu, który dał pokaz gry w Star Wars: Battlefront i przybił piątkę swoim fanom. Gwiezdne Wojny przyciągnęły także Tivolta, który postanowił zmierzyć się na świetlne miecze z Ziemniakiem. Następnie odwiedził nas żywiołowy Nitrozyniak: wykorzystał naszych Obcych, by pograć mixy ze swoimi fanami, za to przeciwko Graczolowi. Platformą pojedynku był ponownie Battlefront. Operowanie Mocą tak się chłopakom spodobało, że wrócili do nas kolejnego dnia! Miejsca ustąpili dopiero mistrzom Ligi Legend na czele z Nervarienem, który skomentował mecz finałowy naszego otwartego turnieju. Wygrali, jak na polski turniej przystało, Patrioci.

zdjęcie-StuuStuart pozuje, fani cykają fotki – taki los gwiazdy…

zdjęcie-NitroNitro nie może się doczekać kolejnego meczu w Battlefronta.

W niedzielę w Battlefronta wszyscy grali już na wszystkich. Gdy opadł kurz i okazało się, że między Ciemną a Jasną stroną mocy jak zwykle jest remis, na scenę wkroczył Mr. Flipiński i gracze Hearthstone’a. W międzyczasie mieliśmy jeszcze prawdziwą gratkę dla fanów zawodowego e-sportu: odwiedził nas skład Team Dignitas grający w Heroes of the Storm, ZWYCIĘZCY turnieju w Katowicach!

zdjęcie-DignitasPrawdziwi mistrzowie e-sportu – zwycięzcy turnieju HotS w Katowicach!

NAGRODY

Wiadomo, że nie ma fajnego stoiska i dobrych „szybkich” turniejów bez atrakcyjnych fantów. Przez trzy dni Intel Extreme Masters rozdaliśmy:

– 5 komputerów Dell Inspirion 5558
– 1 monitor Dell SE2716H
– 10 myszek Razer Naga
– 10 opasek Razer Nabu X
– setki czapek, bluz i koszulek Alienware!

Oprócz tego przed samymi zawodami mieliśmy dla was 50 biletów wcześniejszego wstępu do Spodka, a na rozstrzygnięcie czeka jeszcze nasz konkurs na Instagramie. Jednym zdaniem… działo się!

GALERIA ZDJĘĆ

Poniżej mamy dla was kilka najciekawszych zdjęć z trzech dni Intel Extreme Masters. Zapraszamy na kolejne spotkanie z Obcymi w rolach głównych, które może mieć miejsce o wiele szybciej niż myślicie!

zdjęcie-1Pełne skupienie przed turniejowym meczem.

zdjęcie-2YouTuberskie pojedynki w Battlefronta.

zdjęcie-3Dla najmłodszych mieliśmy kolorowe Plants vs Zombies.

zdjęcie-4Zombi-makijażystki w akcji!

zdjęcie-ekipaNasze pamiątkowe zdjęcie z wesołą ekipą z Techlandu.

Dodaj komentarz

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.